ESPAÑOL
,,Hoy es el primer día del resto de tu vida”
(Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia). ,,American Beauty’’, reż. Sam Mendes, 1999.
%
Talent do języków?
Czy język hiszpański jest prosty? Czy ja dam radę? Ja to nie mam talentu do nauki języków, to może nie warto?
Według mnie nie można na naukę języka patrzeć z perspektywy talentu czy pamięci. Oczywiście są osoby, które mają większe predyspozycje, zwykle po prostu więcej czasu temu poświęcają, mają lepszy cel, skuteczniejszą motywację.
Talent, predyspozycje, wewnętrzna motywacja to może około 20% całego efektu. Reszta to dobry plan, regularność, odpowiednie porcje nowych informacji względem systematycznych powtórek. Poniżej postaram się przeanalizować dla was język hiszpański z mojego punktu widzenia. Co jest łatwe, a co może sprawiać trudność?
Wymowa i akcenty
Są dosyć jasne zasady i jeśli zwróci się na to uwagę od samego początku, to nie powinno to sprawiać dużych problemów. Z perspektywy naszego języka ciekawe jest występowanie litery niemej „h”, której z zasady się nie czyta (wyjątkiem jest jednak słowo hamster – chomik czy niektóre nazwy własne jak Sahara). Trudnością bywa czasem zróżnicowanie wymowy względem tego przed jakimi literami występuje dana litera. Ostatnio zaczęłam pomagać Hiszpanowi w nauce polskiego i dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, jakie to u nas skomplikowane, np. kiedy w czytamy jak f (np. wszyscy). Co do akcentu trzeba pamiętać, że czasem zmiana akcentowania zmienia znaczenie lub formę gramatyczną jak np. hablo – mówię, habló – powiedział czy carne – mięso, carné de conducir – prawo jazdy.
Innym przykładem, który ostatnio często podaję jest znikanie akcentu graficznego np.: la canción – piosenka, ale las canciones – piosenki. Kreseczka akcentu graficznego zniknęła. Dlaczego?
Z zasady, gdy słowo kończy się na spółgłoskę, akcent pada na ostatnią sylabę. Wyjątkami są litery N i S na końcu. Wiele jednak słów kończy się na -ción z takim właśnie akcentem. Bez tildy akcent padałby na 2 sylabę od końca. Jednak dodając -es jako cząstkę liczby mnogiej, mamy S na końcu i już zgodnie z zasadą akcent pada na przedostatnią sylabę, a więc na nasze -cion, gdzie jest ten akcent potrzebny.
W drugą stronę znowu czasem akcent graficzny jest dodawany, gdy do wyrazu doklejamy dopełnienia (bliższe i dalsze) np. w trybie rozkazującym. Akcent jest przywiązany do najbardziej podstawowej części słowa.
Rodzaje i rodzajniki
Porównując z językiem polskim jest prościej. My mamy jeszcze rodzaj nijaki i dodatkowo odmieniamy przez te rodzaje także czasowniki. Owszem, nie mamy rodzajników i jest to temat, do którego musimy się przyzwyczaić, ale wielu da się domyślić i na pewno zasady są łatwiejsze niż np. w języku niemieckim.
Główną trudnością staje się jednak przyzwyczajenie kiedy używamy rodzajnika określonego, a kiedy nieokreślonego. Dodatkowo jak w każdym temacie i każdym języku pojawiają się wyjątki.
Nauka słownictwa
Nie ma tak długich słów jak w niemieckim. Są słowa, które możemy skojarzyć ze słowami z innych języków. Choć Hiszpanie lubią mieć swoje słowa jak np. ordenador – komputer czy perrito caliete – hot dog, to i tak wg mnie mistrzem własnych słów jest węgierski, gdzie nawet hotel, auto czy restauracja niczym nie przypominają (dopuszczają czasem hotel czy auto, ale rzadko) słów po polsku, angielsku, hiszpańsku czy niemiecku…
Jak już pisałam we wcześniejszych postach, słownictwa hiszpańskiego polecam się uczyć w kontekście. Budowa zdań dopuszcza sporą elastyczność i jeśli nie jesteśmy typem perfekcjonisty to bardzo szybko możemy poukładać znane słowa i konstrukcje w podstawowe wypowiedzi. A przecież o to chodzi, żeby się dogadać!
Pisownia a czytanie tekstu pisanego
Większość da się napisać ze słuchu. Porównując do angielskiego czy francuskiego, gdzie często napisane jest bardzo odmiennie od tego jak to czytamy. Dzięki temu jest to duże ułatwienie w nauce. Wiadomo, że należy przyswoić pewne zasady, zwłaszcza gdy uczymy się samodzielnie z materiałów, do których nie jest dołączone audio, ale nie jest to wcale takie trudne.
Oczywiście zwłaszcza na początku nauki warto korzystać z takich materiałów, które mają audio, a jak nie mają, to z pomocą przychodzą nam takie strony jak na przykład FORVO.
Odmiany słów
Odmieniamy głównie czasowniki – przez osoby w różnych czasach. Odmieniamy także przymiotniki przez rodzaj i liczbę. Podczas nauki to głównie czasowniki i ich formy spędzają sen z powiek uczącym się. Jednak pocieszające jest to, że odmiany idą wg konkretnych schematów. Wystarczy kilka końcówek i wyjątków. No i to co jest bardzo ważne, w hiszpańskim nie ma przypadków, a to bardzo ułatwia naukę.
Na pytanie „ale jak ja mam się nauczyć tych wszystkich odmian?” odpowiadam: tylko ćwicząc, dużo słuchaj, czytaj, pisz i mów. Trzeba to wyćwiczyć i tu polecam nie skakać od razu na głęboką wodę, ale zaczynać od odmian w 1 osobie liczby pojedynczej układając zdania na swój temat, później przejść do drugiej i trzeciej osoby, ale potem zmiana tylko końcówki w użytym znanym już nam kontekście pozwoli nam dużo łatwiej zapamiętać, niż gdybyśmy chcieli się od razu nauczyć idealnie odmieniać przez wszystkie osoby.
Próg wejścia
W języku hiszpańskim dosyć łatwo jest zacząć mówić, ten próg wejścia jest dosyć nisko. Jednak im dalej w las, im dłużej się uczymy tym jest trudniej i pojawia się wtedy więcej „to zależy”.
To w hiszpańskim lubię najbardziej. Sam początek nauki daje nam już spore możliwości komunikacyjne. Trzeba się tylko otworzyć i zacząć używać słów, konstrukcji, zdań, których się uczymy. Zaczynając o mówieniu o sobie, o swoim dniu, o zainteresowaniach, przedstawiając się i tak powoli coraz dalej.
Gramatyka
Tutaj jak w każdym języku jest wiele tematów, ale należy pamiętać, że nie wszystko co istnieje jest nam niezbędne, gdy potrzebujemy języka do komunikacji, do podróży…
Jest kilka schodów, które napotykamy w nauce gramatyki.
Pierwszym takim schodkiem (według mnie – jak sam tytuł tego artykułu mówi: subiektywnie, bo dla każdego może to być coś innego) jest czasownik BYĆ. Zapytacie dlaczego? Ano dlatego, że w języku hiszpańskim ma on aż 3 czasowniki SER, ESTAR i HABER (dwa ostatnie znaczą też czasem ZNAJDOWAĆ SIĘ).
Dla mnie takim schodkiem były dopełnienia: bliższe i dalsze, ich kolejność oraz łączenie ich razem, czasem przyklejanie za słowem, czasem zmiana jakiejś formy dopełnienia, kiedy le lub la zamieniamy na se. Czyli nasze zaimki osobowe w bierniku i celowniku, np.: Te lo digo – powiem Ci to.
Do takich schodków nieco dalej zaliczamy czasy przeszłe, których w porównaniu do języka polskiego jest więcej, ale jak porównamy sobie do języka angielskiego to już to tak nie przeraża. Po prostu musimy się przyzwyczaić kiedy którego używamy.
Często w wielu postach na grupach FB, w memach dotyczących języka hiszpańskiego pojawia się „mroczne widmo subjuntivo”. Powiem Wam, że też mnie ono przerażało. Nowy tryb, brak odpowiednika po polsku, znowu muszę go dostosować do czasu (w ramach trybu subjuntivo mamy 4 czasy). Ale nie taki diabeł straszny. Jak to się mówi po hiszpańsku „poco a poco”, czyli po trochu, powoli do przodu. Można starać się go nie używać w mowie i się dogadamy, ale warto znać formy, bo użycie tego trybu często zmienia znaczenie wypowiedzi, a jest to tryb przez Hiszpanów bardzo często używany.
Poniżej znalazłam dla Was bardzo ciekawy materiał, który pokazuje ciekawe spojrzenie na proces rozpoczynania nauki języka hiszpańskiego. Porusza ciekawy aspekt konieczności dostosowania metod nauczania. Jakie aspekty KAYKA poleca na samym początku? Przerobiliście już je?
- Powitania, pożegnania, przedstawienie się – pierwsze użyteczne zwroty
- Zaimki pytające – czyli jak zadawać najprostsze pytania
- Podstawowe czasowniki i ich odmiana w czasie teraźniejszym
- Liczebniki
- Rodzajniki określone i nieokreślone
- Liczba pojedyncza i mnoga
Inna wg mnie ważna rada z poniższego materiału: poczuj ten język, sprawdź czy on Ci się podoba, daj sobie trochę czasu i polub ten język. Nie należy się zmuszać się do tej nauki, wtedy mamy szansę osiągnąć więcej w krótszym czasie! Gorąco polecam ten kanał, na którym znajdziecie wiele ciekawych lekcji języka hiszpańskiego.
Chcieć
to móc
Equivocarse es parte importante del aprendizaje, pues sin equivocaciones no hay crecimiento.
JORGE BUCAY
Popełnianie błędów jest ważną częścią uczenia się, ponieważ bez błędów nie ma progresu.
krajów używających hiszpańskiego
kraje z językiem urzędowym
mln rodzimych użytkowników
mln uczących się osób
Oto kolejny materiał, który dla Was wybrałam. Warto się zastanowić jakie jest nasze DLACZEGO dla nauki tego języka. Sandra w poniższym filmie podałą między innymi dwa główne moje „dlaczego”, czyli: ilość osób, która używa na codzień tego języka – co daje mi ogromne możliwości komunikacyjne oraz ilość krajów i miejsc, które mogę odwiedzić i nie wspierać się anglojęzycznymi przewodnikami.
Dowiecie się też kilku ciekawostek dotyczących krajów hiszpańskojęzycznych m.in. w obecnych czasach pandemii. Wspomina też o użyciu Netflixa do nauki hiszpańskiego, o dostępności materiałów i o różnorodności tego języka.
Prowadząca poniższy materiał wspomina też o łatwych i trudniejszych aspektach nauki języka hiszpańskiego, co możecie porównać z tym co opisywałam powyżej. Zauważa więcej ułatwień niż trudności porównując to z innymi językami.
Jestem bardzo ciekawa jakie jest Wasze DLACZEGO? Dlaczego się uczycie właśnie tego języka? Podzielcie się w komentarzach co Was urzekło, a co Wam się nie podoba w tym języku (o ile coś takiego macie). Brzmienie, filmy, seriale, muzyka, podróże, a może praca?
Jakie był lub są Wasze schody na drodze do hiszpańskiego? Może macie jakieś ciekawe historie z tym związane? Bardzo chętnie przeczytam Wasze komentarze pod tym postem.
Odkryjmy hiszpański świat
Nowi ludzie
Podróżując zawsze poznaję nowych ludzi. Pomaga w tym często znajomość języków, możliwość uczestnictwa w lokalnych wydarzeniach czy wycieczkach. A z językiem hiszpańskim możliwości jest wiele.
Nowe miejsca
Poznawanie miejsc nie tylko turystycznych, dowiadywanie się o polecane miejsca lokalnych mieszkańców, czy też po prostu powłóczenie się po okolicy, co często kończy się ciekawym odkryciem.
Aspekt kulturowy
Zwykle miewamy problemy komunikacyjne np. z nieznajomości przepisów. Dlatego poza nauką samego języka, gdy mamy w planach podróż, warto odwiedzić różne strony, blogi, informatory.